Odpowiedź na pytanie, czy towarzystwo ubezpieczeniowe może narzucić klientowi swoją firmę do lokalizacji wycieku lub osuszania, nie jest jednoznaczna i zależy od kilku czynników, w tym od warunków polisy ubezpieczeniowej i praktyk danego towarzystwa. Generalnie, w większości sytuacji, towarzystwo ubezpieczeniowe nie może bezpośrednio narzucić klientowi konkretnej firmy. Jednak, istnieją pewne niuanse i sposoby, w jakie ubezpieczyciel może wpływać na wybór firmy, dlatego warto zrozumieć swoje prawa i możliwości.

Czy masz możliwość wolnego wyboru firmy do lokalizacji wycieku lub osuszania ? Oczywiście, że TAK

W Polsce, jako konsument, masz prawo wyboru wykonawcy usług związanych z likwidacją szkody, w tym lokalizacji wycieku i osuszania. Polisa ubezpieczeniowa ma za zadanie pokryć koszty szkody, a decyzja o tym, kto te usługi wykona, w zasadzie należy do Ciebie. Towarzystwo ubezpieczeniowe nie ma prawa Cię zmusić do skorzystania z konkretnej, wskazanej przez nie firmy, chyba że w wyjątkowych i bardzo jasno określonych sytuacjach, które muszą być precyzyjnie opisane w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU). Na ten moment nie spotkałem się jeszcze z takim zapisem, który bezpośrednio określałby przymus wyboru firmy narzuconej przez ubezpieczenie. Jak wynika z mojej praktyki zawodowej wpychanie na siłę firm klientom, przebiega trochę w sposób trochę bardziej przebiegły i zakamuflowany.

Klient już w czasie zgłaszania szkody jest informowany przez pracownika infolinii o możliwości wykonana usługi przez firmy współpracujące, często jest to okraszone komentarzem, że jest to gwarancja bezproblemowego rozliczenia bezgotówkowego, co oczywiście przekonuje wiele osób, do zamówienia kontaktu z rekomendowaną firmą. Niestety nie jest to do końca prawda i takie rozwiązanie niesienie ze sobą tyle złych, co dobrych skutków. W dalszej części artykułu postaram się omówić wszystkie aspekty narzucania konkretnych firm przez towarzystwa ubezpieczeniowe.

Dlaczego ubezpieczyciel może rekomendować konkretną firmę ?

Towarzystwa ubezpieczeniowe często współpracują z siecią „firm partnerskich” lub „rekomendowanych wykonawców”. Zgodnie z zasadą jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Firmy ubezpieczeniowe organizują konkursy cenowe w doborze swoich wykonawców i z tego co mi wiadomo, głównym kryterium wyboru jest zaproponowana cena wykonana poszczególnych usług. Nie jest ważne zaplecze sprzętowe oraz umiejętności pracowników. Wszystko to szczegóły.

Odpowiedz na pytanie – dlaczego ubezpieczyciel rekomenduje konkretną firmę do wykonana usług ? – brzmi – ponieważ w ten sposób zabezpiecza przede wszystkim swoje finanse, obawiając się próby wyłudzenia odszkodowania, przez nieuczciwe firmy oraz pokrętnych klientów.

Czy jednak to wszystko nie trąci trochę patologią?

Towarzystwo ubezpieczeniowe ma wynegocjowane ceny z firmą i płaci za wszelkie wykonane prace diagnostyczne lub osuszanie. To bardzo dobry układ, ale należy pamiętać, że w wyniku konkursu ofert dla ubezpieczyciela wygrywa ta najniższa. Moja obserwacja rynku firm współpracujących z towarzystwami ubezpieczeniowymi pokazuje, że w celu uzyskania podobnego zysku ze zlecenia jak firmy działające z na wolnym rynku konieczne jest w jakiś sposób wyrównanie różnicy cen za wykonane usługi, dlatego przyjeżdżając na poprawkę po konkurencji bardzo często otrzymujemy ich raport z prac, gdzie dla niewprawnego okna amatora przemycone się zupełnie niepotrzebne badania i pomiary, który nic nie wprowadzają do diagnostyki – nic poza pustymi kosztami. Najczęstszą praktyką jest wykonywanie prób szczelności gazem znacznikowym robione bez potrzeby, bez jakiegokolwiek przemyślenia, traktowane jako droższa wersja próby szczelności instalacji. Skoro na tym samym rynku działają firmy w tym samym profilu działalności i aby utrzymać pracowników oraz zapewnić mobilność oraz sprzęt diagnostyczny na podobnym poziomie to ich dochody muszą być podobne. Jak mawia klasyk „matematyka musi się zgadzać”.

Oczywiście, istnieje coś takiego jak efekt skali, dużo robót, poniższych cenach daje podobny zysk jak mniej po wyższych. Zwykle po diagnostyce i lokalizacji wycieku jest osuszanie, gdzie można wyrównać straty, ale takie masowe załatwianie usług, bez indywidulanego podejścia do klienta to w branży lokalizacji wycieków nie wróży sukcesów.

Czy firma znaleziona w internecie lub polecona przez znajomych to dobry wybór ?

Wybór firmy do lokalizacji nieszczelności lub osuszania to trudny wybór. We wcześniejszym wpisie na tym blogu opisałem problem wyboru właściwej firmy – zapraszam do lektury https://wyciek.pl/jaka-firme-do-lokalizacji-wyciekow-wybrac/3658/

Uważam, że wolny rynek oraz wszelakie komentarze określające skalę zadowolenia klientów po wykonanej usłudze weryfikują każdego wykonawcę usług diagnostycznych. Jeżeli firma jest dobra w tym co robi, klienci zadowoleniu, strona internetowa nie straszy zdjęciami oraz lakonicznym komentarzem wykonanym przez agencję reklamową to warto zadzwonić, zapytać. Rozmowa telefoniczna, a przede wszystkim jej pierwsze trzy minuty, podejście do problemu, zainteresowanie problemem, chęć pomocy ze strony firmy diagnostycznej dopełniają obrazu wybranej firmy. Jeżeli dodatkowo taka firma już wcześniej wykonywała usługi u Państwa znajomych lub rodziny i prace zostały wykonane bez zarzutu, to wybór wydaje się oczywisty. W przypadku firmy narzuconej przez ubezpieczyciela, jesteście Państwa skazani na firmę, która wygrała konkurs cenowy i jest zmuszona pod rygorem kar i utraty umowy na wykonywanie zarzuconych od górnie zleceń.

W jakim przypadku ubezpieczyciel decyduje o wyborze firmy wykonującej prace u Państwa w domu?

Jest tylko jeden przypadek, kiedy towarzystwo ubezpieczeniowe mogą bezwzględnie narzucać konkretne firm do prac u Państwa w domu. Tak dzieje się, kiedy macie Państwo usługę – assistance – czyli doraźnej pomocy w problemach u siebie w domu. Firmy zajmujące się drobnymi naprawami czy to instalacji elektrycznej czy wodno-kanalizacyjnej ściśle współpracują z ubezpieczycielem, mają swoje limity kosztów wykonanych prac, swoje wewnętrze zasady. Nie spotkałem się jeszcze z tym, żeby firma od assistance podjęła się lokalizacji nieszczelności metodami bezinwazyjnymi, oni zwykle proponują kucie. Firmy takie nie wykonują także usług osuszania.

Podsumowanie

Zdaję sobie sprawę z tego, że powyższy tekst napisany jest bardzo subiektywnie. Przepraszam nie potrafię inaczej. To jest mój blog, na mojej stronie i czuję wyrażam tu swoje zdanie na temat ważnych problemów. Z tego, co wiem nikt nie poruszał tego problemu przede mną. Uważam, że dużo lepszym wyborem firmy diagnostycznej i osuszającej jest wybór dokonany osobiście przez poszukiwanie w internecie lub zapytanie rodziny i znajomych, czy nie mogliby kogoś polecić. Można i należy mieć wybór, szczególnie w tak ważnej kwestii jak firma, której działania i decyzje pracowników wpłyną na Państwa zdrowie oraz stan uszkodzenia Państwa domu.

Sam nie lubię jak mi ktoś narzuca swoje zdanie, mam w sobie jakiś wewnętrzy opór przed tym. Lubię mieć wybór i z niego skorzystać, czego i Państwu życzę

O autorze

Maciej Krysztafkiewicz

Właściciel firmy Termeo z siedzibą w Żorach. Profesjonalny diagnosta wycieków wody. Ekspert w dziedzinie poszukiwania nieszczelności z instalacji w budynkach. W branży wycieków wody od blisko 15 lat. Na koncie posiada ponad 2000 udokumentowanych, znalezionych nieszczelności.

Ogromne doświadczenie w badaniach termowizyjnych, wykonanych ponad 45 tyś termogramów, ITC level 1 w 2011 r. Jako pierwszy na Górnym Śląsku zaczął używać gazu znacznika jako metody diagnostycznej do lokalizacji wycieków wody. Diagnosta przecieków z dachów, tarasów i balkonów.