Witam wszystkich
Wrzesień ma to do siebie, że wraca temat ogrzewania i wszystkich możliwych problemów z nim wiązanych. Przez całe lato wycieki z instalacji grzewczych, szczególnie te, o których wiadomo było, że są już w poprzednim sezonie grzewczym, spokojnie sobie czekają na koniec września i początek października. A potem w szczycie sezony pozostaje szukanie na gwałt firmy, która zlokalizuje wyciek z nieszczelnej instalacji.
Tak było i tym razem. Wstępna diagnostyka wykazała spadki ciśnienia tylko w jednym obiegu grzewczym, gdzie nie było połączeń rury PEX. Musiało to być więc klasyczne pęknięcie lub rozwarstwienie się rury.
Wyciek miał zostać najpierw uszczelniony chemicznym środkiem uszczelniającym do instalacji CO – Multiseal 30 E. Taki był pierwotny plan. Przyjechałem zrobiłem próbę ciśnieniową, i nie zdecydowałem się na zalewanie instalacji uszczelniaczem. Ucieczka wody z instalacji była na mój gust zbyt duża. Właściciel nie chciał zrobić badania gazem znacznikowym, koszty operacji byłyby zbyt duże. Pozostało badanie termowizyjne, które oczywiście nic nie dało. Dopiero kilka chwil potem okazało się dlaczego tak było.
Zastosowałem tajemną technikę, nie mogę napisać co zrobiłem, ale trwało to 10 minut i wyciek został znaleziony.
Więcej o technikach wykrywania wycieków wody można przeczytać na mojej stronie WYCIEK.PL
Zapraszam także do odwiedzin mojej strony z usługami osuszania zalanych budynków i mieszkań, gdzie prezentuję narzędzia i techniki jakimi osuszany zawilgocone ściany i przestrzenie izolacji pod posadzką – OSUSZ.TO