Jeden z wielu, ale ten był zupełnie inny. 

Nie było jak zagrzać wody w instalacji, razem z p. Justyną ( Właścicielką domu ) wykonaliśmy plan awaryjny.
Napiszę tylko, że to co widać na termogramie to nie jest woda zagrzana w kotle – pełna improwizacja ale wynik 100 % sukces.

Jest wyciek, improwizacja stosowana